Łatwo jest mówić o Polsce,
trudniej dla niej pracować,
jeszcze trudniej umrzeć,
a najtrudniej cierpieć…
słowa nieznanego więźnia hitlerowskiej katowni w Alei Szucha w Warszawie

W dniach 16 – 18 października uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi oraz Samorządowego Liceum Ogólnokształcącego im. Romualda Traugutta a także absolwenci, wzięli udział w 65. Centralnym Zlocie Młodzieży PTTK „Palmiry” 2025. Uczniowie ruszyli krętymi szlakami, którymi przed nimi przechodziła Historia. Pochylili się przy bezimiennych mogiłach i tablicach ku czci bohaterów. Skłonili się przed pomnikami przyrody oraz zabytkami dalszej i bliższej historii. Stając wspólnie wokół ogniska na Polanie Pociecha czy na zbiórce pod Krzyżem Powstańczych Oddziałów Specjalnych „Jerzyki”, maszerując Palmirską Drogą Śmierci czy uczestnicząc w Apelu Pamięci na cmentarzu-mauzoleum w Palmirach, wspominali tych, którzy przed laty oddali swoje życie w walce lub cierpieniu. I kiedy już przebrzmiała salwa honorowa, odmaszerowały sztandary, przygasły pochodnie i reflektory a na cmentarzu zapadła cisza – w ciemnościach zebrali się jeszcze na chwilę zadumy pod trzema palmirskimi krzyżami. Pomyśleli, jak żyć, jak działać – by tego wielkiego daru przodków, jakim jest Polska oraz jej wolność i niepodległość, nie zmarnować…
Przebyli 60 kilometrów przez leśne ostępy Puszczy Kampinoskiej, walcząc ze swymi słabościami, ciężarem plecaków, deszczem i zimnem, oddając w ten sposób cześć ofiarom zbrodni palmirskiej. Nie wieńce, nie kwiaty lecz ból pleców i nóg, pot, zimno i niewygoda – to ich ofiara złożona po trzech dniach marszu, na mogiłach pomordowanych Polaków.
*zaczerpnięte z regulaminu 65. Centralnego Zlotu Młodzieży PTTK „Palmiry” 2025



